Zauważałam, że ten post miał całkiem sporo wyświetleń, wnioskuję zatem, że mógł się spodobać;)
Link do wspomnianego postu http://rozwinskrzydlazara.blogspot.com/2015/11/warsztatowe-cwiczenia-teatralne.html
Serwuję zatem kolejną porcję teatralnych zabaw/ ćwiczeń i powtórzę jak poprzednio: wszystko zależy od tego, w jaki sposób opowiecie o danym ćwiczeniu uczestnikom zajęć. Każde z nich może być prostą zabawą lub bogatym w przemyślenia działaniem sięgającym do wnętrza ludzkiego umysłu;)
LITERY
Do wykonania ćwiczenia potrzebujemy drewnianych/ tekturowych/ pluszowych liter. One stanowić będą rekwizyt inspirujący do działania. Pierwsze ćwiczenie polega na improwizacji w przestrzeni opartej o skojarzenia z daną literą, np. uczestnik trzymający "r" stanie się rowerem, a ten, który trzymać będzie "m" misiem. Rozpocznijmy od wcielania się w rzeczy/ przedmioty martwe. Tę część traktujmy rozgrzewkowo i zabawowo. Po kilkuminutowej improwizacji przechodzimy dalej. Niech przedmiot, który wybraliśmy, np. rower pokaże swoje uczucia/ emocje. Czy jest wesoły, smutny, przestraszony, zmęczony? Skupiamy się zatem na emocjonalnym aspekcie, a nie na cechach fizycznych przedmiotu. Idąc dalej w skojarzeniach spróbujmy przypasować do przedmiotu osobowość/ charakter. Kim mógłby być pan rower, pani okno? Cały czas improwizujemy w przestrzeni. Litery możemy zmieniać dowolnie.
Inne warianty:
- litera skojarzona ze zwierzęciem
- litera skojarzona z zawodem
- litera skojarzona z uczuciem
Ćwiczenie może stać się pretekstem do stworzenia etiudy.
SCRABLE
Używając tych samych liter jak wyżej pobawmy się w duże scrable czyli układanie krzyżówki. To ćwiczenie traktujemy jako zabawę integracyjną, przy czym zmusza ona również do wysiłku umysłowego.
TANIEC AFRYKAŃSKI Ćwiczenie rozgrzewkowe pobudzające wyobraźnię. Do jego przeprowadzenia potrzebujemy muzyki afrykańskiej granej na bębnach. Wchodzimy kolejno do koła. Proponujemy nazwę tańca inspirowanego Afryką, np. taniec deszczu, wściekłego wojownika, ospałego słonia, dzikiej żyrafy, czyhającego krokodyla, baobaba targanego wiatrem itp.. Grupa przejmuje ruch, ale nie dosłownie, a jedynie interpretuje go po swojemu. Ćwiczenie doskonale rozluźnia ciało, każdy ruch bowiem powinien być miękki, na ugięty kolach, luźnych ramionach, nadgarstkach.
"MOJE - IMPROWIZACJA W PRZESTRZENI
Poruszamy się w przestrzeni stopniując emocję, dynamikę ruchu i dźwięk (od małego do maksymalnego). Każdą częścią ciała od nóg, rąk, poprzez brzuch, głowę po palce, noc ucho itp. zagarniamy jak najwięcej przestrzeni do siebie mówiąc słowo „moje”. Emocje narasta. Słowo staje się coraz bardziej intensywne.
a. Wariant II – „boję się” – dotykamy przestrzeń
b. Wariat III – „łaskocze mnie” – powietrze nas łaskocze, śmiejemy się
c. Wariant IV – „zjem cię” – zjadamy przestrzeń każdą częścią ciała
Ćwiczenie może stać się inspiracją do stworzenia etiudy teatralnej. Dzielimy zespół na ok. 5 osobowe grupy. Każda dostaje inny wariat ćwiczenia. Wychodząc od niego, inspirując się nim tworzymy krótką etiudę, w której to ćwiczenie mogłoby zaistnieć. Szukamy pretekstu do tego.
SAŁATKA OWOCOWA
Dzielimy grupę na różne owoce (banany, kiwi, arbuzy, czereśnie irp.). Jedna osoba jest kucharzem i prowadzi coś w rodzaju „gotowania na ekranie”. Prowadzi narrację, np. do sałatki potrzebujemy 3 banany (wchodzą banany), 2 kiwi itd. Banany należy obrać ze skórki, kiwi pokroić, z czereśni wydobyć pestki itp. Osoby w kole odkrywają przepis kucharza. Na końcu wszystkie dzieci zjadają sałatkę.
Na dzisiaj tyle. Miłej pracy i zabawy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz